Znaleźliście wielka rybę, czy ona Was znalazła? Mam nadzieję, ze nieskończyliście jak Jonasz.
W końcu znaleźliśmy, ale zupełnie gdzie indziej. Była tak wielka, że rzeczywiście o mało nie skończyliśmy jak Jonasz. Będzie o tym w następnym poście...
Ładne kolory, podoba mi się, takie już wakacyjne:)
Olu, lato już, a wakacje tuż tuż :-)
Znaleźliście wielka rybę, czy ona Was znalazła? Mam nadzieję, ze nieskończyliście jak Jonasz.
OdpowiedzUsuńW końcu znaleźliśmy, ale zupełnie gdzie indziej. Była tak wielka, że rzeczywiście o mało nie skończyliśmy jak Jonasz. Będzie o tym w następnym poście...
OdpowiedzUsuńŁadne kolory, podoba mi się, takie już wakacyjne:)
OdpowiedzUsuńOlu, lato już, a wakacje tuż tuż :-)
OdpowiedzUsuń